Niektóre miasta w Polsce wprowadzają na podstawie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków tzw. podatek od deszczu. Służy on przede wszystkim pokryciu kosztów eksploatacji sieci wodno-kanalizacyjnej, ale podatek ten to nie tylko większe wpływy do budżetu, lecz także uczenie mieszkańców podstaw ekologicznych.
Podatku nie płacą ci, co nie odprowadzają wód opadowych i roztopowych do kanalizacji. Dlatego w celu uniknięcia zbyt dużych opłat można się spodziewać działań zmierzających do innego zagospodarowania takich wód. Przykładowo można przekierować ujścia rynien i nawadniać pobliski teren, bądź gromadzić wodę i wykorzystać ją do innych celów.
You may also like
-
Gastronomia podczas lockdownu nie powinna płacić za koncesje na alkohol.
-
Komisja Budżetu – podsumowanie stycznia 2021
-
Ełk bardziej zielony
-
Jakie zadania zapisano w budżecie miasta na rok 2020 na osiedlach Konieczki i Północ II?
-
Jak to właściwie jest z sytuacją finansową miasta? Czyli w tle budżet miasta na rok 2020 … ale tak nie do końca o nim.