Instytut badań nad Gospodarką Rynkową publikuje corocznie rankingi dotyczące atrakcyjności inwestycyjnej województw i podregionów Polski. Ranking ten nie tylko ocenia poszczególne regiony, lecz także wskazuje cechy, które decydują o zainteresowaniu inwestorów daną lokalizacją.
Na mapie atrakcyjności podregionów niestety nie najlepiej wygląda podregion ełcki. Dla działalności przemysłowej w 2009 roku nasz region jest na szarym końcu. Wygrywają te regiony, które mają dobrze rozwinięte zaplecze przemysłowe, wyspecjalizowany rynek pracy, a także najlepszą dostępność transportową. W rankingu dotyczącym działalności usługowej region ełcki prezentuje się nieco lepiej. Wymieniony jest w kategorii niska atrakcyjność, choć niestety to tylko trochę lepiej od kategorii najniższej. Tu wygrywają duże miasta i metropolie, co nieco usprawiedliwia mały Ełk.
Autorzy raportu wyliczają dziewięć czynników atrakcyjności inwestycyjnej:
– Dostępność transportowa
– Zasoby pracy
– Chłonność rynku
– Infrastruktura gospodarcza
– Infrastruktura społeczna
– Poziom rozwoju gospodarczego
– Stan środowiska
– Poziom bezpieczeństwa publicznego
– Aktywność samorządów wobec inwestorów.
Władze samorządowe mają wpływ na większość czynników atrakcyjności inwestycyjnej. Czeka nas zatem jeszcze wiele pracy.