Kultura i klasa polityczna

Modlę się, żeby nowy prezydent zakończył to wyzwanie jakim jest zwycięstwo, sukcesem. Mam nadzieję, że jego ciężka praca przyczyni się do dobrobytu naszego kraju – powiedział po przegranych wyborach Mitt Romney (na zdjęciu), gratulując Barackowi Obama zwycięstwa. My obywatele musimy stanąć teraz ramię w ramię i działać dla Ameryki – podkreślił.

Jarosław Kaczyński po przegranych wyborach parlamentarnych w 2007 roku mówił m.in. o tym, że jego partia nie dała rady: potężnemu frontowi, który się rozciągał od „Faktów i Mitów” pisma, które zatrudniało kiedyś Grzegorza Piotrowskiego, mordercę księdza Popiełuszki, aż po „Nie”, „Gazetę Wyborczą”, różne telewizje, PO, LiD, itd.

Po wyborach w 2010 roku: Mianowicie mieliśmy do czynienia w tych wyborach z bardzo dużą liczbą głosów nieważnych. Nie będę tu rozstrzygał, jakie są tego przyczyny. Niemniej fakt ten niezbicie świadczy o tym, że w każdej Obwodowej Komisji Wyborczej powinny zasiadać osoby, do których mamy pełne zaufanie. Znalezienie i zgłoszenie takich osób jest dla nas sprawą zasadniczej wagi i o tym przy każdych wyborach musimy pamiętać.

A Prezydent Bronisław Komorowski, z którym przegrał wybory prezydenckie to „ten Pan z wąsami” i „Prezydent z przypadku” …

Czy jest sens tę różnicę komentować?