Kłótliwy charakter

NerwZbliżające się wybory samorządowe powodują zaskakującą nerwowość u niektórych kandydatów. Szczególnie, gdy ktoś bezczelnie próbuje uszczknąć choć trochę z ich tortu zasług.

Ostatnio mieliśmy do czynienia z dziwnym zachowaniem wójta Gminy Ełk. Na wieść o tym, że powiat ełcki śmiał nazwać się współorganizatorem imprezy organizowanej na terenie gminy, natychmiast zwołał konferencję prasową i w swoim stylu, jak na byłego wojskowego przystało, obwieścił światu, że nie pozwoli się tak traktować.

Ci, którzy przyjdą na niedzielną imprezę, mogą się niemiło zdziwić – straszył. Przecież Gmina to On, i nikt nie będzie biegał po jego podwórku!

Myślę, że ludziom jest wszystko jedno, czy imprezę zorganizował urząd gminy, starostwo powiatowe, czy oba samorządy razem. Ważne, by była ona udana, a jej uczestnicy zawsze potrafią docenić wysiłki organizatora. Krzyk, że tylko ja, jedyny zasługuję na oklaski spowoduje skutek odwrotny do zamierzonego. Ludzie nie lubią polityków kłótliwych, awanturujących się z każdym i o byle co.

 

Dla niewtajemniczonych polecam:http://dobkowski.elk.pl/?p=222