Tryb procedowania budżetu miasta – po nowemu

Tryb uchwalania budżetu miasta z pewnością nie jest czymś, co budzi zainteresowanie, rozbudza emocje i chęć do dyskusji wśród mieszkańców miasta.

Uważam jednak, że dla radnych powinien być to dokument ważny. Trudno jest bowiem czasem „rozszyfrować” zawiłości planu finansowego miasta, jeżeli przedstawiony jest w sposób nieczytelny, jest przyjmowany pod presją czasu i w sytuacji, gdy stajemy się „zakładnikami” zaplanowanych w nim pozycji.

Dlatego zaproponowałem Radzie Miasta całkiem nową uchwałę, która według mnie porządkuje wiele spraw w tym zakresie.

Uchwała, łącznie z propozycjami klubu Koalicji Obywatelskiej-Lewicy została przyjęta na ostatniej, wrześniowej sesji Rady Miasta.

Nie wchodząc w nieistotne dla czytelnika szczegóły, napiszę tylko, że są już dwa pierwsze pozytywne efekty tej uchwały.

Po pierwsze – praca nad uchwałą pokazała jak powinna wyglądać wzorcowa współpraca między klubami i ich zaangażowanie przy procedowaniu prawa miejscowego. Pokazała dlaczego zawsze warto wsłuchiwać się w głos innych i wspólnie wypracowywać kompromis.

Po drugie – zmieniła czas, w którym radni formalnie angażują się w pracę nad budżetem miasta na rok następny.

Dotychczas radni składali swoje wnioski do gotowego, przygotowywanego przez Prezydenta projektu budżetu. Był to czas, gdy nie zawsze można było taki wniosek uwzględnić, gdyż zgodnie z ustawą o finansach publicznych należy wskazać źródło finansowania forsowanego pomysłu lub wskazać inną pozycję do usunięcia z budżetu. Nie zawsze jest to możliwe.

Obecnie radni złożyli swoje wnioski we wrześniu, jeszcze przed rozpoczęciem prac nad projektem budżetu, co pozwala Prezydentowi przynajmniej te uzasadnione i przemyślane propozycje uwzględnić bez zastanawiania się co z budżetu trzeba „wyrzucić”.

W następnych wpisach spróbuję przedstawić wszystkie wnioski i propozycje radnych, które wpłynęły do mnie jako Przewodniczącego Komisji Budżetu Rady Miasta Ełku.