Rozpoczęła się przebudowa sceny politycznej?

Ruch Palikota, Polska jest Najważniejsza, Solidarna Polska to nowe ugrupowania na polskiej scenie politycznej. Na razie wszystkie są w budowie i powoli, mozolnie rozszerzają swoje struktury w terenie – od powodzenia tej pracy zależy jakie w przyszłości uzyskają poparcie oraz ile będą znaczyć za trzy lata, gdy zacznie się „sezon na wybory”. Jednocześnie wyczuwalny jest zmierzch partii i ugrupowań, które jeszcze nie tak dawno całkowicie decydowały o polskiej polityce. Powoli „dogorywa” SLD, coraz słabsze notowania ma PiS i chyba nawet PO.

To nie koniec nowości. Każdy niemal dzień przynosi zapowiedź jakiejś inicjatywy. W kwietniu ma odbyć się Zjazd Katolickiej Polski, na którym zostanie powołany Ruch Błękitna Polska, który w przyszłości ma się stać partią polityczną broniącą praw osób wierzących. Kolor błękitny, pojawiający się w nazwie nowego ruchu, ma symbolizować powierzenie całej inicjatywy Maryi.

Ruch ma realizować wyłącznie cele polityczne, związane z obroną praw katolików. Zaproszenia do udziału w inicjatywie otrzymali m.in. posłanka PiS Anna Sobecka oraz byli posłowie LPR-u: Mirosław Orzechowski i Zygmunt Wrzodak. Ruch Błękitna Polska partią ma stać się dopiero w 2014 roku – na początku ma działać jako sieć stowarzyszeń lokalnych.

Uczestnicy Zjazdu Katolickiej Polski, oprócz powołania ruchu Błękitna Polska, mają również ogłosić obywatelski projekt ustawy o ochronie religii katolickiej oparty m.in. na przepisach z II RP. Projekt będzie przewidywał kary za znieważanie symboli narodowych i katolickich. Inicjatywa ma służyć „kontynuowaniu żywego w II RP, a przerwanego wybuchem wojny, dyskursu o urzeczywistnieniu państwa katolickiego„.

Czy nowe partie mają szansę odegrania istotnej roli w polskiej polityce. Nie potrafię prognozować. Większość politologów skazuje je na porażkę, ale tak samo mówili o partii Palikota. Każda inicjatywa jeżeli nie zabraknie determinacji jej twórców ma szansę na powodzenie, w wiekszym lub mniejszym stopniu. Jestem jednak pewien, że zmiany w kraju wymuszą zmiany także w ełckiej polityce i w ciągu najbliższych trzech lat także w naszym mieście poznamy nowe, ciekawe inicjatywy.