Pod okiem kamer

Słuchając, co radni planują zrobić z dziurami w ulicy, dlaczego chcą inwestować na innym niż nasze osiedlu, można ugotować obiad, pozmywać naczynia, posprzątać mieszkanie, naprawiać samochód, czy pisać jakieś urzędowe pismo.

Można po prostu wykonywać dalej swoją pracę, bez konieczności odrywania się od codziennych obowiązków. Ludzie chcą wiedzieć co dzieje się w naszym mieście, chcą wiedzieć czy warto było oddać swój głos na konkretnego radnego i czy nie był to głos zmarnowany. Nic więc dziwnego, że transmisje obrad radnych w sieci zyskują coraz większe grono zwolenników w całej Polsce.

W Ełku z inicjatywą zorganizowania transmisji obrad Rady Miasta i innych spotkań organów władzy publicznej, za pośrednictwem Internetu, wystąpił klub radnych Platformy Obywatelskiej. Pomysł nie jest nowy, ale wreszcie ktoś podjął praktyczne działania, aby go zrealizować.

W uzasadnieniu swojego wniosku, który trafił do Prezydenta Miasta, stwierdzają m.in.: Wierzymy, iż inicjatywa ta sprzyja jawności życia publicznego i jest krokiem na drodze do budowania społeczeństwa obywatelskiego.

Jak dodał radny Adam Dobkowski – przepaść dzieląca organa administracji publicznej i społeczność lokalną, jest coraz większa. Nasza inicjatywa ma więc wymiar społeczny i praktyczny. Zapewni społeczeństwu udział w życiu publicznym, w sposób nie kolidujący z pracą zawodową lub ograniczeniami zdrowotnymi.