Walka z wiatrakami?

16 sierpnia 2004 premier Marek Belka powołał Magdalenę Środę na stanowisko Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn. Wówczas to dała się szerzej poznać postać niezwykła, która odważnie, bez kompleksów, czasem w sposób kontrowersyjny, walczy o uwolnienie Polaków od stereotypów, szczególnie tych dotyczących roli kobiety w społeczeństwie.

Rewolucje zaczynają się w głowach, nie na ulicach – jak mówi – a nasz kraj potrzebuje zmian, zmian, które spowodują wzrost takich wartości jak samorealizacja, wolność, racjonalność, tolerancja, zaufanie między ludźmi, sprawiedliwość społeczna i demokracja. Magdalena Środa wierzy w politykę niwelującą podziały ekonomiczne, społeczne i polityczne, która doprowadzi do stworzenia nowoczesnej rodziny. Polska rodzina pomaleńku, ale systematycznie zmierza w kierunku rodziny partnerskiej, liberalnej i zróżnicowanej, gdzie ceni się wolność jej członków, a rodzinnego szczęścia nie uzależnia od legalności małżeńskiego związku, lecz od realizacji takich potrzeb, jak: bliskość, zaufanie, bezpieczeństwo, rozwój, rozmowa – dodaje, wskazując jednocześnie szkołę, jako instytucję, która musi dbać o standardy życia obywatelskiego, politycznego i gospodarczego.

Czy jej działania to walka z wiatrakami? Jest przekonana że nie. Wszystko to kwestia czasu i konsekwencji w wychowaniu Polaków.

Magdalena Środa z ciekawością obserwuje działania obecnego Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania – Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz. Zauważa jej trudną rolę w obecnym rządzie, w którym silne jest konserwatywne postrzeganie rodziny i roli kobiety w życiu społecznym, szczególnie przez niektórych ministrów. To z nimi spiera się aktualna pełnomocnik i trzeba przyznać, iż robi to niezwykle skutecznie.

Rada Ministrów zdecydowała, że Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej zostanie podpisana – poinformowała dosłownie kilkanaście godzin temu. Konwencja Rady Europy ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Nakłada na państwa obowiązki, m.in. takie jak zapewnienie oficjalnej infolinii dla ofiar przemocy działającej 24 godziny na dobę oraz odpowiedniej liczby schronisk oraz ośrodków wsparcia. W ostatnich tygodniach konwencję skrytykowało m.in. Prezydium Episkopatu. Według biskupów dokument przykładowo w definicji płci pomija naturalne różnice biologiczne pomiędzy kobietą i mężczyzną. Protestował przeciwko podpisaniu dokumentu m.in. obecny minister sprawiedliwości.

Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania skupia się na polskiej rodzinie. Przekonuje, iż oboje rodziców powinno mieć dokładnie takie same prawa. Tak, rodzicielstwo, a nie jedynie macierzyństwo. Ten swoisty wyścig w przedstawianiu propozycji „dla kobiet, bo to one wychowują dzieci” powoduje, że utrwalamy szkodliwy stereotyp, jakoby opieka nad dzieckiem była zadaniem wyłącznie kobiet – pisze na swoim blogu. Mężczyźni też wychowują dzieci! Więc jeśli dawać wcześniejsze uprawnienia emerytalne związane z posiadaniem dzieci – to po równo – kobietom i mężczyznom.

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz podobnie jak Magdalena Środa zwraca także uwagę na równość kobiet i mężczyzn na rynku pracy, zwiększenie udziału kobiet w polityce, obronę praw wszystkich środowisk, które czują się dyskryminowane. Jako pełnomocnik rządu porusza problematykę łączenia życia zawodowego z rodzinnym, regulację kwestii związków nieformalnych. I trzeba przyznać jest niezwykle aktywną przedstawicielką rządu.

Obie panie spotkają się w piątek na Kongresie Kobiet w Warszawie, obie panie usiądą również przy jednym stole 6 października w Ełku na III Salonie Kobiet. Czeka nas zatem ciekawa rozmowa z ich udziałem.

 

Fot. 1: Magdalena Środa, źródło: www.Facebook.com

Fot 2: Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, źródło: www.Platforma.org

1 thought on “Walka z wiatrakami?

  1. temat jest wybitnie wielopĹ‚aszczyznowy i bardzo mi bliski, z tytuĹ‚u nieustannej prĂłby godzenia rĂłl; chciaĹ‚abym być jednoczeĹ›nie w domu blisko rodziny i dzieci oraz speĹ‚niać siÄ™ zawodowo i spoĹ‚ecznie co najzwyczajniej w Ĺ›wiecie uwielbiam; trudne; nieustannie czÄ™sto prĂłbuje siÄ™ mnie wpÄ™dzić, albo w wielodzietnÄ… kurÄ™ albo wrednÄ… herod babÄ™, ani jedno ani drugie nie jest prawdziwe; mogĹ‚abym jeszcze dorzucić garść wydarzeĹ„ z obecnej sytuacji, cytujÄ™ „pani siÄ™ nauczy i bÄ™dzie siedziaĹ‚a i pilnowaĹ‚a dziecka”, obok staĹ‚ ojciec dziecka… tak czy siak jest o czym rozmawiać, rĂłwnieĹĽ w EĹ‚ku:)

Comments are closed.