Trochę o PJN

Prawie rok temu z zaciekawieniem witałem inicjatywę Polski Plus – niestety zakończyła się totalną klapą. Teraz rodzi się kolejna – Polska Jest Najważniejsza. Czy ten nowy pomysł polityczny się uda? Trudno jest wyrokować. Wątpliwa jest póki co wiarygodność stowarzyszenia. Powodem ich istnienia jest to, że Jarosław Kaczyński nie chciał dalej udawać kogoś innego, że nie pozował już na ciepłego człowieka dążącego do zgody. Obrazili się na to, że prezes PiS nie chciał dalej oszukiwać ludzi.

Nie sądzę, by nowa partia, która z pewnością powstanie, osłabiła PiS. Elektorat Prawa i Sprawiedliwości zagłosuje na Jarosława Kaczyńskiego bezwarunkowo, nawet gdyby zaczął zachowywać się jak błazen. Partia Kluzik-Rostowskiej nie ma szans na uszczknięcie PiS-owi coś z jego 20% poparcia, nie mówiąc już o marginalizacji tej największej obecnie opozycyjnej partii politycznej. Póki co upadek PiS to mit. Nowa partia może natomiast osłabić nieco Platformę. Poglądy Kluzik-Rostowskiej, Poncyliusza, Kowala i wielu innych członków stowarzyszenia tak naprawdę pokrywają się z poglądami wielu działaczy PO. 2, 3 może 5% konserwatywnych wyborców PO może w następnych wyborach parlamentarnych głosować na PJN. Czy tak będzie? Zobaczymy.

Jedno trzeba przyznać twórcom PJN. Nie brakuje im energii do działania (a tej brakowało panom z Polski Plus). To ich duży atut. Ugrupowanie to budowane jest też przez świetnych PR-owców – efekt jest taki, że organizacja która jest jeszcze w powijakach gości co chwilę dosłownie we wszystkich mediach … ale czy podobnie nie było z ugrupowaniem Palikota?