Konstytucja według PiS

pis-logo-prawo-i-sprawiedliwosc_19821229Pis ogłosił projekt konstytucji, który chciałby wprowadzić w życie jeśli wygra wybory. Zachęcam do lektury całego dokumentu. Poniżej podaje tylko niektóre zapisy, na które warto zwrócić uwagę:

1.       Ograniczenia w korzystaniu z wolności i praw mogą być określone tylko w ustawie i (…) w celu ochrony zdrowia i moralności publicznej, środowiska, bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego.

Ciekawy jestem kto będzie decydował o wymienionej moralności publicznej i jak często będzie z tego korzystał. Moim zdaniem wykorzystując ten zapis można łatwo dostosować go do własnych potrzeb. Ponadto ci, którzy będą mieli władzę mogą z łatwością uchwalać ustawy, które w różny sposób mogłyby ograniczać wolność obywateli.

2.       Prezydentowi przyznaje mu prawo w szczególnych sytuacjach do rozwiązywania Sejmu, możliwości do skrócenia kadencji parlamentu w przypadkach rozbieżności między aktualnymi preferencjami Narodu wyrażonymi w wyborach prezydenckich a „starym” składem Sejmu albo rozbieżności między wolą Narodu wyrażoną w referendum, a ustawodawczymi działaniami lub zaniechaniami Sejmu. Będzie mógł odmówić powołania ministra, a nawet premiera, gdyby miał uzasadnione podejrzenie, że nie będzie on przestrzegać prawa albo jeżeli przeciwko powołaniu przemawiają ważne względy bezpieczeństwa państwa.

Faktycznie oznacza to nie tylko podporządkowanie rządu prezydentowi (wbrew temu co mówi Jarosław Kaczyński o wzmocnieniu roli premiera), ale także w przypadku zamieszania z rozwiązaniem parlamentu, braku zgody na powołanie ministra czy premiera wprowadzać pewną destabilizację w rządzeniu krajem. To ryzyko likwidacji trójpodziału władzy w Polsce i może oznaczać pierwszy krok w kierunku dyktatury. O dziwo sam Lech Kaczyński głosem sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Pawła Wypycha wyraża się sceptycznie o tej części projektu, ale jest to raczej próba odsunięcia od wizerunku prezydenta negatywnych skojarzeń wywołanych krytyką, która nastąpiła po opublikowaniu tego projektu.

3.       Projekt likwiduje KRS i na jej miejsce powołuje Radę do Spraw Sądownictwa, z prezydentem na czele. Będzie on mógł (jak czytamy w uzasadnieniu) w przypadkach nieudolności lub złej woli, które będą świadczyć, w sposób ciągły, o szkodliwości pozostawienia danej osoby w służbie sędziowskiej, na wniosek RSS odwołać sędziego z urzędu.

To według mnie likwidacja niezależności sadownictwa i niezawisłości sędziów.

W przepisach znajduje się zapis, że osoby pełniące funkcje publiczne, które ślubowanie złożyły przed 1990 rokiem (na przykład sędziowie), będą musiały je powtórzyć. Jeśli jednak osoba wykazywała się gorliwością w działaniach przeciw Narodowi, Kościołowi i opozycji w aparacie PRL, nie może nowego ślubowania złożyć oraz traci pracę.

To daje możliwości czystki wśród funkcjonariuszy publicznych.

Projekt ponownie łączy też stanowiska prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. To nic innego jak powrót to politycznej kontroli nad prokuraturą.

4.       Małżeństwo jest w niej jednoznacznie określone jako związek kobiety i mężczyzny (czyli wyklucza legalizację związków homoseksualnych), a prawo do życia przysługuje od poczęcia do naturalnej śmierci, co może skutkować zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej i zastopować wszelkie inicjatywy dotyczące eutanazji.

Nie jestem zwolennikiem aborcji, czy też małżeństw homoseksualnych, ale w Polsce są ludzie którzy mają inne zdanie na te tematy. To bardzo zapalne punkty publicznych dyskusji, więc istnieje niebezpieczeństwo wystąpienia konfliktów społecznych z tego powodu.

1 thought on “Konstytucja według PiS

  1. Szanowi Koledzy i KoleĹĽanki!
    Musimy uderzyć siÄ™ piersi. Musimy posypać gĹ‚owÄ™ popioĹ‚em i ubrać siÄ™ w wĂłr i powrĂłz – jak Jurand kandydujÄ…cy z warminsko-mazurskiego okrÄ™gu.
    Projekt konstytucji złożony przez PiS składa się z treści, wypełniony jest myślą spisaną z Benedyktyńską cierpliwością.
    A nasz mentalny przywĂłdca – podaĹ‚ swĂłj projekt konstytucji wyĹ‚Ä…cznie w formie delikatnych fal akustycznych, uformowanych w krĂłtkÄ… sentencjÄ™ niewinnie urywanych zdaĹ„.
    Ale jakie to byĹ‚y fale akustyczne, jakie to byĹ‚y wibracjÄ™! Ich epicentrum byĹ‚y ustach samego naszego przywĂłdcy. To byĹ‚ niemal wicher poruszonych molekuĹ‚ tlenu i azotu. To ocierajÄ…ce siÄ™ o siebie elektory i ich jÄ…dra wprowadziĹ‚y ludzkość w nowÄ… orbitÄ™ legislacyjnej jakoĹ›ci. Te dwa urwane zdanie – na pierwszy rzut oka niby niechlujnie powierzone spoĹ‚eczeĹ„stwu – miaĹ‚y moc przecinania naszych umysĹ‚Ăłw z chirurgicznÄ… ostroĹ›ciÄ… godnÄ… ortopedy leczÄ…cego urazy stawĂłw skokowych piĹ‚karzy z kadry Premiera. ( tu pauza na gĹ‚Ä™boki oddech i krĂłtkie zamyĹ›lenie)
    Te dwie krótkie, zwiewne sekwencje urywanych zdań były jako zabójczy kontratak przeprowadzony z głębokiej defensywy. Wszystko przy jupiterach konferencji prasowej.
    Moi mili. Zapytacie mnie pewnie jaki jest wynik? W moim odczuciu projekt konstytucji naszej Partii to strzał w słupek sondażowy.

Comments are closed.