I jak tu wybrać?

   W prawyborach w Platformie Obywatelskiej wezmą udział Radosław Sikorski i Bronisław Komorowski. Obaj są ludźmi znakomitymi, doświadczonymi, świetnie nadającymi się do sprawowania funkcji prezydenta kraju.

 

   Radosław Sikorski jest bardzo dobrze wykształcony – absolwent Uniwersytetu Oksfordzkiego na kierunkach: filozofia, nauki polityczne i ekonomia. To przede wszystkim polityk – poseł na sejm i minister – najpierw obrony narodowej, obecnie spraw zagranicznych. To człowiek o bardzo dużym doświadczeniu i obyciu międzynarodowym. Reporter podczas wojen w Afganistanie i Angoli, publicysta i komentator czołowych mediów polskich i zagranicznych. Zeznawał także jako ekspert ds. atlantyckich przed Komisją do spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów USA. Ma też w życiorysie działalność opozycyjną, przez którą musiał wyjechać do Wielkiej Brytanii. Według mnie jego atutem jest również żona, dziennikarka i pisarka Anne Applebaum, która w 2004 roku otrzymała Nagrodę Pulitzera za książkę „Gułag”.

 

   Bronisław Komorowski – wykształcony na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, w PRL-u był zaangażowany w działalność opozycyjną. Posiada bardzo bogate doświadczenie parlamentarne i rządowe. W Sejmie RP jest już szóstą kadencję. Wicemarszałek, a obecnie marszałek sejmu, był wiceministrem i ministrem obrony narodowej i … naprawdę bardzo, bardzo długo by wymieniać jego doświadczenie i zaangażowanie w życiu politycznym i społecznym. Dużo większe niż Radka Sikorskiego.

 

   Mnie do Komorowskiego trochę zniechęca działalność jego sprzymierzeńca posła Palikota, który najpierw atakował żonę Radosława Sikorskiego, a potem na swoim blogu sugerował, iż to Kaczyński mówiąc o hakach na Sikorskiego ustawiał w ten sposób wygodniejszego kontrkandydata. Marszałek powinien w jakiś sposób odciąć się od takich wypowiedzi.

 

   Na kogo zagłosuję? Naprawdę nie wiem. Wybór miedzy takimi kandydatami naprawdę nie jest prosty. Może po wizycie marszałka w Ełku już będę wiedział.