Dlaczego takie rzeczy się dzieją?

alicja   Miała być pierwszą kobietą – kierowcą komunikacji miejskiej w Ełku. Miała, bo już nie będzie. Umarła z ręki własnego męża ogarniętego niezrozumiałą furią. W ciągu jednej chwili dzieci straciły oboje rodziców.

 

   Czy można było tego uniknąć? Tego nikt nie wie, ale wydaje mi się, że istnieje pewna prawidłowość. Jak facet (bo nie mężczyzna) raz uderzy, jest duże prawdopodobieństwo, że zrobi to powtórnie. Może nie warto czekać i liczyć, że on nie chciał i już będzie dobry … Alicję uderzył wcześniej nie raz.

 

   Mam nadzieję, że zapamiętam jej uśmiechniętą twarz i radosne co słychać. Mam nadzieję, że już nigdy nie usłyszę, że jakiś mąż podniósł rękę na własną żonę.

 

Fot: Gazeta Współczesna