Uczestnicząc od kilku lat w życiu politycznym i społecznym przekonałem się, iż Polacy znają świetny sposób na wspólne rozwiązywanie wszelkich problemów. Sposób ten jest na tyle doskonały, że nie tylko nie wymaga od nas indywidualnego myślenia, całkowitego zaangażowania, ale także rozdrabnia odpowiedzialność i ukrywa brak profesjonalizmu.
Jak coś jest nie tak i idzie nie po naszej myśli powołajmy komisję, która będzie miała za zadanie rozwiązanie tego problemu! Już samo jej powołanie jest kluczem do sukcesu. Gdy jest już komisja możemy spać spokojnie i zająć się innymi, przyjemniejszymi sprawami. Ostatecznie jak coś nie zagra możemy powołać podkomisje do komisji, a do podkomisji grupy robocze … a jak i to nie wypali są jeszcze zespoły powoływane do grup roboczych.