Prawdziwy mąż stanu

Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga (L) i minister rolnictwa Wojciech MojzesowiczWiadomości TVP poinformowały, że do amerykańskiego Kongresu ma trafić projekt w sprawie zniesienia ograniczeń wizowych dla Polaków. Wspólny projekt w sprawie zniesienia wiz, opracowali politycy z Chicago (stan Illinois): senator Mark Kirk (Republikanin) oraz dwaj kongresmeni z Partii Demokratycznej: Michael Quigley i Dan Lipinski.

Inicjatywa podobno ma duże szanse na realizację, ponieważ jest ponadpartyjna oraz ma poparcie prezydenta USA Baracka Obamy, który podczas grudniowej wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w Stanach Zjednoczonych wyraził nadzieję, że wizy dla Polaków zostaną zniesione przed końcem jego kadencji, która upływa w 2013 roku. Zadeklarował też, że sprawa ta jest dla niego priorytetem.

Komentując to wydarzenie w telewizji Polsat News przyblakła ostatnio gwiazda PiS, wybitny fachowiec od polityki zagranicznej – Anna Fotyga, potwierdziła, iż inicjatywa ma duże szanse powodzenia, bo jak stwierdziła amerykanie wiedzą w jakiej sytuacji się znajdujemy. Jest to sytuacja pustki po katastrofie smoleńskiej. Jest to sytuacja, w której odszedł najwybitniejszy obywatel naszego kraju.

Słuchając tych słów nasuwa się komentarz, że to właśnie wyróżnia wybitnego polityka, prawdziwego męża stanu, że nawet po śmierci służy swojemu krajowi i potrafi załatwić sprawy dotychczas niezałatwialne.

Przy okazji dodała, że ta cała sprawa – audyt Kancelarii Prezydenta w sprawie ułaskawienia Adama S. – jest hańbą dla Polski. To jest hańba dla mediów i następców, którzy podejmują takie działania. Była pani minister nie wyobraża sobie bowiem jakiegokolwiek audytu pracy prezydenta.

Słusznie, przecież tak wybitny mąż stanu, który jako jedyny potrafi załatwiać ważne dla Polski sprawy i to nawet po swojej śmierci, musiał być nieomylny …

Fot: abrozar.blogspot.com – PAP/Radek Pietruszka